WolnyPortal.pl

Mnie rozbraja ludzka głupota i brak myślenia- powtarzanie jakichś głupich ,bezsensownych sloganów zamiast włączenia własnej mózgownicy.

Ćwiczyliście kiedyś martwy ciąg? Zastanawiam się, jakie daje efekty-czy mięśnie faktycznie się tak fajnie rzeźbią po tym?

Ja Makłowicza od czasu do czasu, niekiedy też Ugotowanych. Natomiast wiem,który program jest totalnym niewypałem- ten Ewy Wachowicz-jakoś ta kobieta do mnie nie przemawia.

Syrop z cebuli to obrzydlistwo i chyba każdy się ze mną zgodzi. Ale podobno działanie prozdrowotne i antybakteryjne ma ogromne. Zdarza Wam się czasami to pijać,gdy Was dopadnie przeziębienie?

Kropli możesz używać oczywiście, na pewno farmaceutka w aptece Ci coś doradzi. Ale prócz tego bardzo dobrze jest sobie kłaść ostudzone torebki rumianku i starać się, siedząc przed komputerem,co jakiś czas jednak popatrzeć sobie w dal.

Ja lubię posłuchać dobrej muzyki - głośno. Relaksuje mnie też bieganie. O, i masaż jeszcze.

Ja staram się co miesiąc odłożyć na konto oszczędnościowe około 1000 zł. Udaje się na szczęście.

Ja bym nie radził ćwiczyć na czczo. Trzeba dostarczyć najpierw organizmowi paliwa. Choćby banana zjeść albo serek wiejski.

U mnie najczęściej są surówki z kapusty kiszonej ( z marchewką), marchewkowa z jabłkiem i wszelkie odmiany surówek z kapustą pekińską jako baza.

Zawsze można zrobić pieczone frytki domowej roboty- ja bardzo lubię. Albo pójść na łatwiznę i kupić orzeszki ziemne.